Działania

Kitara

Yawe po piwrwsze multikonta są karane .po drugie takie konto jeśli już chcesz oddać komuś klanu to piszesz do niego na PW ewentualnie do kogoś z rady. Y byśmy się nim zajęli a teraz każdy z klanu ma do niego dostęp i możesz powiedzieć papa surowca.

Yawe

wiem, że są krane. każdy ma do niego dostęp. [z klanu] jak nie ma serce to niech se kradnie ;<

Kitara

nie o to chodzi...trzeba było je przekazać komuś z rady a nie tak o dawać....

Astrate

Dobra wracamy na właściwy temat!

Kilka dni temu zostałem zaatakowany przez asasyna PDK. Wczoraj Regis powiedział mi że jego też zaatakował ten asasyn. Miałem cichą nadzieję, że to był tylko atak na moją osobę ale okazuje się że to jest cios wymierzony przeciw klanowi. Trzeba coś z tym zrobić.

Yawe

sarvite pracuje jako najemnik XD

Kitara

Chciała bym tylko wtrącić do twej wypowiedzi mój drogi biały generale iż istnieje coś takiego jak przypadek i zbieg okoliczności. Jedna osoba to przypadek dwie zbieg okoliczności a trzy to już premedytacja.Poczekam na trzecią osobę która zostanie zaatakowana a potem podejmę odpowiednie kroki aby powstrzymać owego najemnika.

Astrate

Moja droga. Czy przypadkiem jest atak po zapytaniu o klan i dowódcę? Bo ja tak nie sądze.

Kitara

A więc pytam ja ciebie ja, któż was atakuje.Powiedz mi to gdyż może uda się nam nie wstrzynać wojny.

Astrate

To ten sam głupi asasyn, co mnie zaatakował. Naugmir Aranell tak go zwą.

POPRAWKA:
Zaatakował mnie drugi koleś z PDK - Vell.

Kitara

z tego co wiem hitoshii już z nim porozmawiała.To Vell wysyłał asasyn'ów bo chciał się zemścić na astrate i na regisie za coś tam .

Astrate

Już nawet się domyślam za co mnie chce ubić. Z Regisem gadałem też na ten temat i już znam przyczyne napaści na jego osobę.

Kitara

Vell na regisa nie nasłała zabójcy. nasłał go na ciebie bo "nielubi przerywać"

Astrate

*przegrywać
A na Regisa też nasłał Aranela tylko że ta walka zakończyła się wygraną Regisa. Powodem ataku na niego było częste atakowanie Vella przez naszego wojownika. A powód ataku stał się dla mnie jasny przy rozmowie z asasynem podczas walki. Palnął jedno małe głupstwo i tajemnica została ujawniona. Szczerze zastanawiałem się kiedy ten złodziejaszek będzie chciał mi się odpłacić za swą przegraną.

Kitara

to już wiesz Wink

Hitoshii

Wracając do pierwotnego tematu tego postu....
Proponuję się zastanowić kogo poprzemy w nadchodzącej wojnie.Jak za pewne wiecie pewne klany już się do niej szykują ale co z nami? Wojna może się przenieść na nasze tereny a sami możemy mieć problem z obronieniem tak rozciągniętych ziem.Najprostszym sposobem będzie przyłączenie się do któreś ze stron na zasadzie tego że my ich tak długo wspieramy jak długo oni pomagają nam bronić naszych ziem.